Wiele osób, kiedy zaczyna swoją przygodę ze zdrowym odżywianiem lub po prostu zaczyna bardziej świadomie podchodzić do tego, co zjadają – ma duży problem z określeniem optymalnych pór jedzenia posiłków. Swoje ewentualne niepowodzenia w osiąganiu wymarzonego celu sylwetkowego zrzucają z kolei na brak regularności w jedzeniu i zbyt różnorodne pory posiłków. Tymczasem godziny jedzenia poszczególnych dań to nie jest coś, czego powinniśmy się aż tak rygorystycznie trzymać. Jednocześnie nie jest też tak, że to złe lub mało zorganizowane pory jedzenia są winne naszym problemom z odchudzaniem czy innymi celami dotyczącymi zdrowia i sylwetki. A więc…

W jakich godzinach jeść?

Pory jedzenia posiłków to kwestia bardzo indywidualna. Inaczej bowiem będzie się odżywiała osoba, która pracuje w standardowych godzinach „biurowych”, czyli od 8:00 do 16:00, a osoba pracująca na nocne zmiany będzie miała zupełnie inny tryb odżywiania. Godziny jedzenia posiłków będą też się różnić zależnie od ogólnej liczby dań w ciągu dnia – niektórzy z nas jedzą bowiem tylko 3 większe posiłki dziennie, a inni 4 lub 5. Osoby na przykład chorujące na cukrzycę muszą spożywać ich jeszcze więcej, za to częściej, w krótszych odstępach czasowych. Jak więc to wszystko pogodzić?

Kiedy jeść śniadanie?

Mówi się, że „śniadanie to najważniejszy posiłek dnia”. Ten rodzaj jedzenia to też zwyczajowo danie spożywane rano. Ale osoby pracujące na nocne zmiany zwykle w porze standardowego śniadania idą spać – czy dla nich także posiłek poranny, przed snem, będzie najważniejszy? Otóż, nie. Warto więc uświadomić sobie, że dla każdego śniadanie może być posiłkiem zjadanym o różnej porze dnia. Załóżmy, że śniadanie to zawsze ten pierwszy posiłek, który zjadamy po obudzeniu – niezależnie, o której godzinie to będzie. Ogólna zasada jedzenia śniadań brzmi, by ich spożycie nastąpiło do godziny po obudzeniu. Może to więc nastąpić zaraz po wstaniu z łóżka – jeśli czujemy głód i mamy duży apetyt po kilku godzinach snu. Zaś te osoby, które nie przepadają za suto zastawionym stołem zaraz po wyspaniu się – spokojnie mogą odczekać około 60 minut i dopiero wtedy doładować organizm energią na kolejne godziny. Ważne jednak, by w ogóle zjeść śniadanie – ponieważ organizm w trakcie snu zużywa dużo energii w celach regeneracyjnych i po obudzeniu warto dostarczyć mu kolejną jej porcję i zahamować procesy kataboliczne (tj. procesy związane z wykorzystaniem zasobów
organizmu).

O której jeść ostatni posiłek?

Kolejne posiłki w trakcie dnia – oczywiście w zależności od tego, ile ich standardowo zjadamy – można różnorodnie rozłożyć pod względem godzin. Pory jedzenia każdego kolejnego dania (z wyjątkiem kolacji – o której piszemy pod koniec artykułu) – można dopasować do swojego trybu dnia. Należy wówczas kierować się prostą zasadą – każdy posiłek po śniadaniu, a przed kolacją, powinien być zjadamy w odstępie czasowym od 2,5 do 4,5 godzin. Taka przerwa między jedzeniem jest dla organizmu optymalna – nie wymusza zjadania dużych porcji, które musza starczyć na dużo dłużej, ale też nie prowadzi do dokuczliwego odczucia głodu niedługo po posiłku. Oczywiście warto, by codziennie jeść posiłki mniej więcej z tymi samymi odstępami czasowymi. Ale jeśli nawet zdarzy się jakieś przesunięcie – nie miej wyrzutów sumienia, tylko staraj się zjeść następny posiłek jak najprędzej Ci się uda. Jeśli taka sytuacja będzie miała miejsce raz na jakiś czas, to organizm w żaden sposób negatywnie tego nie odczuje.

Godziny jedzenia kolacji, czyli ostatniego posiłku przed snem, mogą także być odmienne wśród różnych osób. Podobnie, jak w przypadku śniadania – kolacja nie musi mieć miejsca wieczorem, bowiem na przykład dla osób pracujących na nocnej zmianie kolacja będzie jedzona rano, po powrocie z pracy, przed położeniem się na kilka godzin odpoczynku. Jednakże zasada dotycząca jedzenia kolacji jest następująca – najlepiej, by była ona spożyta na 2-3 godziny przed snem. Taki odstęp między posiłkiem a położeniem się spać, zmniejsza ryzyko problemów z zaśnięciem spowodowanych zbyt dużym obciążeniem żołądka.

Podsumowując – nie ma jednej, uniwersalnej zasady i dokładnie wytyczonych godzin spożywania konkretnych posiłków. Nieprawdą jest, że każdy z nas musi zjadać śniadanie zaraz po przebudzeniu, a kolację najpóźniej o 18tej. Niezależnie od tego, czy jesteśmy na diecie odchudzającej, leczniczej, czy też naszym celem jest zdrowe zwiększenie masy ciała (np. poprzez rozwój tkanki mięśniowej) – nie istnieją konkretne wytyczone pory jedzenia posiłków. Natomiast dla lepszego zorganizowania i zaplanowania codziennego odżywiania, warto zapamiętać kilka podstawowych reguł wskazujących, jakie powinny być godziny jedzenia:

  • Śniadanie jemy do godziny po obudzeni,
  • Posiłki między śniadaniem a kolacją – spożywamy co 2,5 do 4,5 godzin,
  • Kolacja powinna być zjedzona na 2-3 godziny przed pójściem spać.

Jeśli do codziennego trybu życia wdrożysz te kilka zasad, to nie patrząc na zegarek, będziesz i tak wiedzieć, kiedy zjeść kolejny posiłek. Nie wyliczając dokładnie minut i nie wyczekując na wybicie danej godziny przez zegar.